www.orzelodrodzony.fora.pl

Beconkiller

Hej!
Po pierwsze chciałem podziękować za zainteresowanie się moją inicjatywą (tylko nie spoczywajcie na laurach). Proponuję przedyskutować kilka kwestii i można zabrać się za implementacje strony.
1. Nazwa strony, myślę, że "Orzeł Odrodzony" może być to dobra nazwa dla strony, ale można to też przedyskutować.
2. Ustalić jakieś wstępne terminy, w sensie ile czasu zajmuje zaimplementowanie pierwszej wstępnej wersji strony(czy może lepiej zacząć od "całości")
3. Kontakty, kto może nas wesprzeć na początku, przede wszystkim w tworzeniu strony(czy może sami sobie poradzimy). Czy jedna osoba zajmuje się "zawieraniem" kontaktów, czy wszyscy (Jedno i drugie ma swoje plusy i minusy)
4. Zdefiniowanie i przypisanie zadań. Ja póki co próbuję to trochę "ogarnąć", mogę się też zająć kontaktami, tworzyć stron póki co nie umiem(ale mogę się nauczyć, tylko nie wiem, czy moje działania na innych polach nie będą bardziej wskazane).
5. Wymiana kontaktów między osobami odpowiedzialnym za poszczególne zadania.
Jak tylko znajdę trochę czasu, napiszę manifest (mam już kilka pomysłów, będzie to też w pewien sposób mowa motywacyjna).
Jeżeli chodzi o kwestie techniczne strony, wstępnie są one ustalone, szczegóły "wyjdą w praniu". W miarę możliwości będę uzupełniał też tematy do omówienia.

syberiusz

1)Nazwa mi się podoba. Krótka, wymowna, chyba jasno określa nasz cel.
2)Ja na programowaniu stron kompletnie się nie znam, więc nie mogę w tej sprawie pomóc Razz

3)Nie bardzo siedzę w środowisku informatycznym, więc bym się raczej od tego odciął. Mogę za to pokontaktować się np z CrusadeNR'em, w celu ogarnięcia nam jakiejś reklamy. Filmik promujący zawsze się przyda.
4)W innych tematach opisywałem, czym mógłbym się zająć i w tej kwestii raczej się wiele nie zmieniło Smile

5)Jak już będziesz miał manifest, można go przedyskutować na forum. Zawsze ktoś może wpaść jeszcze na jakiś ciekawy pomysł co do jego treści.

nidhogg

orzelodrodzony.pl jest wolne. Strona mogę się zająć w wolnej chwili, pewnie w weekend coś zacznę myśleć. Jak nie będzie większych trudności to coś wstępnego może być w ciągu ~1,5 tyg.

Beconkiller

Ja aktualnie mam jeden projekt na głowie, ale raczej ogarnę to dzisiaj, lub jutro i jak to zrobię zacznę pisać manifest w wolnych chwilach. Myślę, że na początku przyszłego tygodnia powinien się pojawić. Dobrze to wstępnie jesteśmy ogarnięci.

michsak1

W kilku słowach, bo piszę z pracy.

1) Nazwa strony powinna być inna w mojej opinii. Jeżeli taka inicjatywa ma się przerodzić w siłę polityczną, to czy tego chcemy czy nie musi być silnie egalitarna. Obecna nazwa ma konotacje nacjonalistyczne, co spowoduje, że wiele osób potencjalnie zainteresowanych tematyką skreśli ją bez zapoznania się z treścią. Ponadto można być libertarianinem, a nie być patriotą.

Jeżeli chodzi o inne kwestie, to podstawą są ludzie. Żebyśmy mogli mówić o realizacji jakichkolwiek projektów na skalę szerszą niż lokalną, to potrzeba kilkuset ludzi współpracujących. Bez tego nie widzę większego sensu w rozpoczynaniu jakichkolwiek działań w sferze realnej.

pozdrawiam

syberiusz

Jeśli ktoś ma głowę do tego stopnia wypełnioną medialnym bełkotem, żeby wszystko, co związane z patriotyzmem, poczuciem konieczności zmian, uważać za bezmózgi nazizm, to i tak nie będzie zainteresowany. A gdyby nawet był, to nie wiem czy powinniśmy stawiać na taką masówkę. Oczywiście potrzebujemy ludzi, ale konkretnych ludzi, którzy wiedzą czego chcą i mają własne poglądy, a nie niby rozumieją, że coś jest w Polsce nie tak, ale uzależniają to od tego, co jest napisane w gazecie wyborczej.
Poza tym ta nazwa jasno określa nasz cel i zmiana jej na coś, tak naprawdę pozbawionego znaczenia, może nam się odbić czkawką.
Taka niewymowna nazwa nie rzuci się w oczy i nie zainteresuje w stopniu potrzebnym do przeczytania podstaw naszego programu wielu ludzi, którzy mogliby do nas dołączyc

Sangue Blu

Nazwa jest jak najbardziej OK.

Na razie czytam i trzymam za TO kciuki.

michsak1

Syberiuszu, obawiam się że z takim podejściem, to skończy się na kółku wzajemnej adoracji. Czy się to komuś podoba, czy nie, fakt jest taki, że żyjemy w ustroju demokratycznym. Nie każdy musi jakąś instytucję lubić. Nie każdy musi ją popierać. Natomiast, żeby do czegokolwiek w polityce dojść, to musi Cię popierać większość. Jeżeli uważasz, że pomijając tę część społeczeństwa, która, jak to określiłeś ma głowę wypełnioną medialnym bełkotem, jesteś w stanie osiągnąć cokolwiek w polityce, to czeka Cię bardzo zimny prysznic. Lekko licząc jakieś 80-parę % ludzi spełnia to kryterium. Ponadto mylisz tutaj dwie całkowicie różne kwestie. To jest ludzi uczestniczących czynnie i biernie. ci, którzy uczestniczą czynnie nie zwrócą uwagi na nazwę, a na treść i dla nich nazwa jest zbędna. Natomiast ci, którzy uczestniczą biernie (popierają) do nazwy będą przywiązywać dużą wagę. I to właśnie wobec tych biernie uczestniczących nazywając ruch w ten sposób wystawiamy się na odstrzał, bo nie potrzeba geniusza spinu żeby napisać paszkwil w GW o powiązaniach z ONR. Zwykły Kowalski przeczyta ONR, przeczyta nazwę i nie będzie czytał dalej. Tyle z mojej strony.

syberiusz

Michsaku, masz racje, co do nazwy partii w czasie wyborów, ale narazie w nich nie startujemy. Pamiętaj, że na razie jest nas parę osób i głównym celem jest rozbudowa wewnętrzna :] Teraz potrzebujemy, żeby ludzie ewentualnie zainteresowani współpracą, zobaczyli plakat, ulotkę i pomyśleli "ciekawę, zobaczę co to".
Kolejna nie mająca realnego znaczenia nazwa spowoduje, że nawet na sekundę nie zawieszą wzroku a tym samym nie dowiedzą się o nas

nidhogg

Odrodzony Orzeł nie jest żadnym nazizmem, nacjonalizmem, naziolizmem, patriotyzmem, onr-owizmem ani niczym podobnym. To zakreśla od razu nasz cel.
Nie róbmy z siebie papki jajecznej dla gazety wyborczej. Manifest nie będzie się odwoływać do rzeczy mniej istotnych, a o które lemingi lubią się kłócić. Żadnej aborcji, eutanazji, etc, etc.

michsak1

Cóż widzę, że więcej jest głosów przeciwnych mojemu, więc na tą chwilę pozostawię te kwestię tak, jak jest. Zobaczymy co będzie w manifeście Wink

.