www.orzelodrodzony.fora.pl

Beconkiller

W sumie to w pewien sposób już jesteśmy w tym projekcie. Jest to ogólnie projekt informacyjny, mający na celu rozpowszechnianie informacji o stronie, oraz ogólnie „oświecenie ludzi”. Potrzebna jest ogarnięta osoba na stanowisko koordynatora, z otwartą głową, która może szukać nowych miejsc do „rekrutowania” ludzi. Zadanie:
- Rozpowszechnienie informacji na temat strony (jak wykazałem wcześniej, duże zainteresowanie może kreować nowe miejsca pracy, jeżeli uda nam się wystawić swoich reprezentantów do sejmu, efekt może być niesamowity)
- Szukanie ludzi aktywnych gotowych działać w projektach.
- Przekazywanie ludziom prawdy, nie tego co serwują media.
- Nawiązywanie kontaktów z innymi organizacjami
Kilka moich pomysłów na działanie:
- Strony na FB(to jako postawa)
- Zdjęcia informujące, wrzucanie ich na demotywatory itp.
- Kanał na YT, wywiady między innymi z ludźmi, którzy wybili się w projekcie searchlight.
- Wywiady w radiu (nie jest ciężko dostać się do programu w radiu)
- Być może w telewizji
- Nawiązanie kontaktu(jak już zyskamy moc) z przedstawicielami mediów
- Gazetka internetowa (być może w przyszłości prasa z prawdziwego zdarzania)
- Radio internetowe
- Telewizja internetowa.
Pomysły?
Jak widać też możliwości są praktycznie nieograniczone.

syberiusz

Warto byłoby zająć się szerzeniem idei zmian, wśród ogółu ludzi, a nie tylko w internecie. Ulotki, plakaty, generalna informacja o tym, że istnieje konkretna inicjatywa. Ludzie chętniej przyjdą na wiece, protesty organizowane przez środowisko, o którym już słyszeli.

nidhogg

Po pierwsze primo, mogę zająć się forum i postawić to w sensowny sposób, bo to jest turboprowizorka ;D
Po drugie, jeśli chcemy "szerzyć oświecenie", to może warto by jakąś wspólną linie społeczną / polityczną / ekonomiczną ustalić?
Po trzecie, wszystko gucio, ale trzeba będzie uważać na ludzi, którzy chcą zrobić karierę (pan Tusk, też kiedyś miał fajne poglądy), ewentualnie na wywrotowców (spiskowa teoria, ale też trza tyły zabezpieczyć, a nie iść na sejm, jak nam ktoś zwolenników podpiernicza).

syberiusz

Przed karierowiczami chyba nie da się obronić. Wydaje mi się jednak, że program zmian w kraju będzie dla nich na tyle nieatrakcyjny, że większość z nich wybierze po prostu polityczny mainstream i walkę z nami, zamiast prób ugrania czegoś w tym środowisku. Poza tym jeśli samo środowisko nie jest zgniłe, gnijąca jednostka wyróżnia się w nim dostatecznie, żeby ją zauważyć. Co do projektu, ja mógłbym koordynować akcje ulotkowe itp. Od nowego roku studenckiego, będę w centrum Warszawy praktycznie codziennie i znalezienie chwili, żeby umówić się z ludźmi chętnymi do rozprowadzania informacji w swojej okolicy, żeby dostarczyć im jakieś materiały itp, nie powinno stanowić dla mnie problemu.
Mam jeszcze pewna sugestię. Nie ma po co wyłamywać otwartych drzwi i startować 100% od zera. Warto wciągnąć do współpracy ludzi, którzy są znani z patriotycznych działań. Chociażby w ramach akcji na YouTube, warto skontaktować się z ludźmi sklejającymi filmiki np o polskiej historii i znającymi się już na rzeczy. (np crusadeNr)
Z czasem warto byłoby spróbować wybić się na nowym ekranie. Myślę, że kiedy już faktycznie to środowisko zacznie realnie funkcjonować, byłbym w stanie załatwić chociażby jakiś wywiad (mój ojciec dobrze zna kilku ludzi z nowegoekranu, w tym silnie zaangażowanych w jego stworzenie.)

nidhogg

Ja mogę stroną i forum się zająć :>

michsak1

Na wstępie chciałem się przywitać Smile

.

Co do meritum sprawy. Pierwszą rzeczą, którą w mojej ocenie należałoby zrobić, to stworzyć coś w rodzaju manifestu. Sam nie do końca wiem jakie konkretnie jest przesłanie idące za tym projektem. Wiem skąd tu wszedłem i mam jakieś założenie w tym temacie, natomiast gdyby mnie ktoś zapytał o konkrety, to nie byłbym już w stanie sensownie odpowiedzieć. Taki manifest, to byłoby coś, co od razu każdemu uświadamiałoby z czym do niego przychodzimy.

pozdrawiam

nidhogg

Beconkiller

Wydaje mi się, że zabezpieczeniem przeciwko karierowiczom będzie praca, którą trzeba na początku włożyć w realizację projektu i zdobycie zaufania ludzi z którymi będzie ta osoba współpracować. Raczej założenie jest takie, że niemożliwe jest się wybić "bez niczego", co prawda teraz możemy rozdać "stanowiska" koordynatorów projektu(bez większego zaangażowania), ale wiąże się z tym, że te projekty trzeba zrealizować.

Tak forum to póki co prowizorka, stwierdziłem, że na początek wystarczy i znajdą się ludzie, którzy będą w stanie kilka rzeczy tu ogarnąć. Można rzeczywiście stworzyć bardziej "profesjonalne" forum, przed stworzeniem docelowej grupy.

Jak najbardziej jestem za tym, żeby zintegrować się z innymi grupami, tylko też fakt, faktem nie znam zbyt dużo takich grup(do tej pory działałem na FB i kontakty z innymi administratorami, póki co są dosyć ograniczone). Skontaktuję się z gościem, którym prowadzi ten kanał na YT, powiem w skrócie na czym polega idea, czekam też na więcej pomysłów do tego typu kontaktów.

Akcja jak najbardziej przewiduje to, że wyjdziemy na też na ulicę głosząc z ulotkami itp. tylko najpierw potrzebujemy bazy (strony internetowej), bo póki co te forum ciężko nazwać jest bazą.

Beconkiller

I jeszcze zapominałbym, w najbliższym czasie spróbuję napisać ten manifest, ciężko powiedzieć mi kiedy, bo mam ostatnio kilka dodatkowych obowiązków(zresztą pewnie jak wszyscy). Tak między nami mogę powiedzieć, że też zgadzam się z poglądami Korwina, tylko osobiście uważam, że Korwin zbyt mocno polega tylko na sobie. W sensie, że dużo chce zrobić sam, ciężko zauważyć(przede wszystkim poznać) ludzi którzy są w jego otoczeniu itp. Zakładam, że celem tego projektu jest przebudowa społeczeństw od podstaw, oddolnie i wymaga to zaangażowania dużej liczby osób.

syberiusz

Co do niego, wiem ze YouTube bardzo często kasowal jego konta i wzwiazku z tym nick może występować w rożnych wariaciach dużych liter (CrusadeNr, Crusadenr, crusadeNR itp) wydaje mi się ze miał kiedyś własna stronę, więc w wolnej chwili sam go poszukam jeśli bedą jakieś problemy.
Oczywiście prace należy wykonać i jeśli jakaś zostanie mi powierzona mogę obiecać, że realnie się nią zajmę. Boli mnie sytuacja w jakiej jest nasza ojczyzna i jeśli jest możliwość, żeby spróbować coś zmienić, czuję obowiązek zaangażowania się w to.
Co do korwina, ja też zgadzam się z wieloma jego poglądami, szanuję go za to, że potrafi je uargumentować i naprawdę w nie wierzy. Problem z nim polega na tym, że nie potrafi ich ludziom sprzedać, pokazać że są warte wypróbowania. Zapomina, że nawet gdy poglądy są słuszne, mainstream zawsze będzie próbował je wypaczyć i ideę zrównać z ziemią dlatego czasem trzeba mimo racji, zamilknąć albo być bardziej ostrożnym. W tak zniszczonym przez sprzedane media społeczeństwie należy działać stopniowo.

nidhogg

Osobiście mogę zaoferować fajną krótką domenę, gdzie w tej chwili stoi baza dowcipów, z braku innych pomysłów ;P
omka.pl

syberiusz

Co do gościa o którym pisałem, znalazłem jego stronkę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj macie jego filmy + z tego co kojarzę może być generalnie obeznany w youtubowym środowisku monterów patriotycznych filmów.
Swojego czasu udzielałem się też na forum [link widoczny dla zalogowanych] i mimo, ze sami nie stworzyli żadnej większej inicjatywy, poza stworzeniem forum, myślę, że znalazłoby się tam sporo chętnych ludzi. Mogę pogadać z modami i wrzucić tam jakieś ogłoszenia.

michsak1

Jak pojawi się jakaś wstępna wersja manifestu, to chętnie pomogę w redakcji tekstu i być może uzupełnieniu go, jeśli czegoś będzie mi w nim brakowało Smile

. Generalnie z tego co mówicie, to w poglądach w większości kwestii przynajmniej się zgadzamy. Pomysłów na rozwój takiej działalności trochę mam i to praktycznie wyłącznie takich, które nie będą generowały kosztów finansowych, a wymagać będą jedynie (albo AŻ) zaangażowania osób, myślę jednak, że nie ma sensu na tym etapie rozpoczynać zbyt wielu projektów, dopóki nie ma wystarczającej ilości osób do ich realizacji.